Fundusze Europejskie - Program Regionalny

Województwo Małopolskie

Unia Europejska - Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego

A A A

Bibliotekarz w czasach pandemii

Uwielbia pracę z czytelnikiem i teraz najbardziej jej tego brakuje – wypożyczania, pomagania osobom szukającym ciekawej pozycji, rozmów z czytelnikami o literaturze i kulturze, ale też o drobnych sprawach, a najbardziej tęskni za codziennymi uśmiechami użytkowników. Prowadziła Młodzieżowy Dyskusyjny Klub Książki. Organizuje lekcje i warsztaty biblioteczne, podczas których opowiada o historii książek i bibliotek, książkach dostępnych online, albo o podróżach Sienkiewicza. Lubi wymyślać gry literacko-biblioteczne, które przy okazji zapewniają poznanie biblioteki i zasad jej działania. Teraz pracuje zdalnie, robi korekty i prezentacje do zajęć online.

Jest dumna ze swego pochodzenia ze Śląska Cieszyńskiego (Jo je stela). Urodziła się w Cieszynie – mieście, które nie mieści się w jednym państwie, i z którego pochodzi Rotunda umieszczona na banknocie 20. złotowym. Obecnie mieszka w Krakowie ze wspaniałym mężem, córkami nastolatkami (jedną uzdolnioną matematycznie, a drugą plastycznie) i oczywiście z dwójką kotów. Jej ulubiony kolor to zielony i dlatego w Wypożyczalni i Pracowni dla Młodzieży czuje się jak ryba w wodzie, a w domu kolekcjonuje dodatki w tym kolorze. Zgromadziła kolekcję Biblioteki Antycznej nie tylko dlatego, że ma zielone okładki, to filolog klasyczny z wykształcenia i z zamiłowania. Miłośniczka dobrej literatury i fantastyki. Od kilku lat stara się z każdej podróży przywieźć magnes z miejsca, w którym była.

Uwielbia specyficzny humor Monty Pythona i teraz stara się stosować zasadę: „Always look at the bright side of life”.

Przesyła czytelnikom Biblioteki, za którymi tęskni moc pozytywnej energii, zielony kamyk na szczęście i pozdrowienia.

 

Rozdział I - Obecnie

Inga – Dział Udostępniania, Czytelnia Główna.

Rajskie korytarze jako pracownik przemierzam już 21 lat.

Jako czytelnik bibliotekę odwiedzałam jeszcze jak mieściła się przy ulicy Franciszkańskiej (wypożyczalnie) oraz przy ulicy Brackiej (moja ulubiona czytelnia: Bibliograficzna oraz wtedy mniej lubiana Czytelnia Główna, ze względu na połączone stoliki i trudności z dotarciem na przyznane miejsce oraz ze względu na przerwę na wietrzenie).

Uwielbiam pracę z ludźmi, nasze rozmowy z czytelnikami o książkach i nie tylko, mój każdy dzień w pracy jest inny i nie przypomina poprzedniego.

W czasie, gdy nie dyżuruję za ladą opracowuję na zapleczu nowe książki, drukuję kody kreskowe, porządkuję księgozbiór, czuwam nad grafikiem Czytelni.

Rozdział II - Kiedyś

W pierwszej klasie szkoły podstawowej tata przyniósł mi pierwszą książkę z serii o Panu Samochodziku i tak to się zaczęło...

Potem były obowiązkowe spacery dwa razy w tygodniu do biblioteki na ul. Masarskiej, aby wypożyczać kolejne książki i oddawać te przeczytane. Moja zazdrość wobec pań tam pracujących, że mają tyle książek wokół i ten raj na wyciągnięcie ręki (wtedy nie wiedziałam, że kiedyś raj będę miała na co dzień, przez osiem godzin).

Następnie codzienne wizyty w bibliotece szkolnej i pomoc pani tam pracującej.

Studia na UJ na kierunku Bibliotekoznawstwo i Informacja Naukowa to już była oczywista oczywistość, a na piątym roku studiów rozpoczęłam pracę w WBP.

Na Rajskiej rozpoczęłam moją wędrówkę od Czytelni Głównej, poprzez Dział Bibliograficzny – Czytelnię Komputerową oraz Oddział Informacji Biznesowej, aby powrócić do Działu Udostępniania – Czytelnia Czasopism. Moja historia zatoczyła koło kiedy powróciłam do Czytelni Głównej.

Rozdział III - Praca zdalna

Pracując zdalnie wykonuję głównie dwa zadania.

Zadanie numer jeden – tworzę pomoce dydaktyczne dla Wypożyczalni i Pracowni dla Młodzieży potrzebne do lekcji bibliotecznych powadzonych przez koleżankę z tego działu. Projektuję, wycinam oraz maluję.

Zadanie numer dwa – zajmuję się porządkowaniem księgozbioru z działów 1 oraz 159.9, czyli mówiąc po polsku a nie językiem UKD – zajmuję się książkami z filozofii oraz psychologii. Korzystając z katalogu oraz stron internetowych księgarń przeglądam księgozbiór z tego zakresu, wyszukuję nowości oraz nowe wydania posiadanych już książek.

 

Rozdział IV - Prywatnie

Prywatnie mama dwóch córek, właścicielka kota (dumna) oraz kilkunastu rybek (mniej dumna).

Wolny czas poświęcam na zajęcia fitness, wycieczki górskie. Kocham lasy oraz jeziora, wszystkie miejsca, gdzie jest mało ludzi a dużo przyrody. Czytam książki w dużej ilości, głównie polskich autorów. Jestem miłośniczką Mroza i uwielbiam duet Chyłka-Zordon za cudowne, pełne humoru, mądrości oraz drapieżności dialogi na tle wielkich intryg kryminalnych oraz spraw sądowych.

   

 

Do zobaczenia na Rajskiej! Mam nadzieję, że wkrótce!

 

Agnieszka Szmeil – w Wypożyczalni i Pracowni dla Dzieci pracuję już 3 lata, prowadzę lekcje biblioteczne dla dzieci, zajęcia z wykorzystaniem teatrzyku Kamishibai,  nagrywam też audycje w Radiu Rajska i uczę się języka migowego.

Od 5 lat śpiewam w chórze Gospel Voice, który ma próby w naszej bibliotece (obecnie, z konieczności, ćwiczymy zdalnie).

W wolnych chwilach najchętniej chodzę na długie spacery, gotuję, piję herbatę i piszę listy. Maluję ikony w technice tempery jajowej – co jest dla mnie przede wszystkim czasem modlitwy i medytacji. Z pewną nieśmiałością próbuję też bawić się akwarelami  i brush letteringiem.

No i oczywiście czytam! Ciężko mi wybrać moich ulubionych autorów, ale mam książki, które są dla mnie ważne. Należy do nich „Mężczyzna imieniem Ove” F. Backmana, „Chrobot” T. Michniewicza, „Paryż” E. Rutherfurda i „Noc ognia” E. E. Schmitta. Bardzo lubię kryminały Puzyńskiej, Chmielarza i Gerritsen. Nic mnie tak nie rozśmiesza jak teksty Chmielewskiej i czytanie jej książek na początku wakacji to moja prywatna tradycja.

Sylwia Matlak – młodszy bibliotekarz w Wypożyczalni i Pracowni dla Dzieci w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej. Swoją zawodową przygodę w naszej bibliotece rozpoczęłam w 2017 roku.

Poza zainteresowaniami związanymi z literaturą (głównie interesuje mnie duchowość, biografie i poezja) w wolnym czasie lubię przyglądać się naturze i próbować uchwycić piękno przy pomocy amatorskiej fotografii. Ukończyłam także kurs florystyczny, a pasją do ziół i kwiatów próbuję się dzielić na warsztatach z dziećmi. Uwielbiam jeździć na rowerze, spacerować po lesie i górach. Kiedy tracę cierpliwość, sięgam do swojego magicznego pudełka typowego zbieracza i wykonuję kartki lub brzdąkam parę ulubionych melodii na gitarze.

Dzień dobry, mam na imię Magda. Jestem bibliotekarką, muzykolożką, flecistką, nauczycielką języka angielskiego, a prywatnie żoną jednego męża, mamą krnąbrnej 9-ciolatki oraz współwłaścicielką puchatej kotki Pusi. W Wypożyczalni i Czytelni Zbiorów Obcojęzycznych pracuję już kilkanaście lat. Pasją do języków obcych i górskich wędrówek zaraził mnie ukochany wujek, chociaż patrząc z dzisiejszej perspektywy jego metody motywacyjne były jawnym przekupstwem. Za pół godziny lekcji angielskiego dostawaliśmy z bratem i kuzynką różniaste cuda – pachnące gumki do mazania, zdobyte gdzieś kolorowe ołówki. Za zdobycie kolejnego szczytu Beskidu Wyspowego (lub źródła gdzieś w chaszczach) – T-shirt i duże lody. W szkole podstawowej ktoś namówił mnie na szkołę muzyczną, pracochłonne hobby, ale to było coś, co nauczyło mnie organizacji w życiu. Co czytam? Najchętniej powieści obyczajowe, reportaże. Bardzo chętnie podróżuję. Paraliż całego świata powoduje, że ograniczamy się do wędrówek literackich, nie możemy spotkać się bezpośrednio, ale mam nadzieję, że to minie – jak grypa – i będziemy się wszyscy cieszyć z odzyskania wolności korzystania z zasobów biblioteki na Rajskiej, spotkań i zajęć organizowanych w naszym murach.

Czekamy na Was!

W bibliotece spełniam się jako młodszy bibliotekarz gdzie z uśmiechem i błyskiem oka pomagam czytelnikom znaleźć to czego sami czasem nie wiedzą, że szukają.

Poza pracą jestem turystką we własnym mieście, gdzie w akompaniamencie jazzu i rock n' rolla skaczę z muzeum do muzeum, starając się nie zgubić po drodze książki, którą w wolnej chwili czytam. 

Witam, nazywam się Maja Banachowska.               

Jestem pracownikiem Wypożyczalni i Pracowni Zbiorów Obcojęzycznych w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Krakowie.

W tym roku mija 12 lat mojej pracy. Moją pasją są książki, ale to dosyć oczywiste. To również wielokulturowość, ludzie z którymi mam zaszczyt przebywać, których codziennie poznaję.

Dzięki pracy w bibliotece moje zainteresowania się rozwinęły, a marzenia spełniły!

Moje zainteresowania dojrzewały wraz ze mną. Pochodzę z rodziny, gdzie od małego dziecka uwrażliwiano mnie na drugiego człowieka, na to skąd pochodzi, w co wierzy i jaka jest jego kultura.

Będąc na studiach zafascynowałam się Ryszardem Kapuścińskim. Po przeczytaniu Imperium zakochałam się w kulturze wschodu. Następnie wciągnął mnie Wojtek Jagielski i jego Wieże z kamienia, Jacek Hugo-Bader z Kronikami kołymskimi… Do tego doszły częste podróże po Ukrainie.

Ukraina mnie zafascynowała, a Kamieniec Podolski zaczarował.

Czytam – jak każdy bibliotekarz – dużo, a lektury wybieram tak, aby czegoś się dowiedzieć, dlatego uwielbiam reportaże. W ogóle moje zainteresowania oscylują wokół historii powszechnej po drugiej wojnie światowej. Sytuacja uchodźców na świecie, wszelkiego rodzaju konflikty etniczne, wojna Bałkańska, wojny w Czeczenii i co się z tym wiąże – sytuacja ludzi w tych krajach ogarniętych przemocą.

Książka musi mnie „przeczołgać”, temat musi mnie poruszyć, wzbudzić do przemyśleń, natchnąć do działania. Trudno mi wybrać ukochana książkę. Wymienię tylko kilka: Dom duchów Isabel Allende, Złodziejka książek Markusa Zusaka, Światło którego nie widać Anthonego Doerra , Lala Jacka Dehnela, Powtórnie narodzony Margaret Mazzantini, wszystkie książki Khaleda Hosseiniego, moja ukochana Swietłana Aleksijewicz – czytałam prawie wszystkie, Wojtka Tochmana Jakbyś kamień jadła wybiła mnie z życia… Małgorzata Rejmer – to z nią przemierzałam Bukareszt i Albanię…

W naszej wypożyczalni, oprócz pierwszoplanowej pracy jaką jest obsługa czytelników (uwielbiam kontakt z Wami!) wraz z koleżanką prowadzimy warsztaty dla dzieci. Są to zajęcia na których dzieci poznają inne, mniej znane oblicza różnych krajów.

Największym moim osiągnięciem zawodowym było wzięcie udziału w projekcie „MURAL -Mutual Understanding, Respect and Learning”,  i otrzymanie tytułu Lidera Edukacji Kulturowej - LEW

Projekt ten dał początek wspaniałej przygody jaką jest prowadzenie konwersacji z języka polskiego dla obcokrajowców.

Te zajęcia dla mnie to najwspanialsza rzecz, którą mogę robić. Poznałam cudownych ludzi, bardzo się z nimi związałam (inaczej nie potrafię) wszystkie imiona uczestników zajęć pamiętam, z każdym rozmawiam, staram się go poznać. Jeżeli pojawiają się nowi uczestnicy uczę się ich imion, bo po imieniu się zwracamy do siebie. Najwięcej moich „uczniów” to Ukraińcy! Tym samym życie zatoczyło koło, bo łatwo mi przychodzi złapać z nimi kontakt i wielu z nich zostało moimi dobrymi znajomymi.

Poza pracą jestem mamą dwóch synów i dużej ilości zwierząt…!!  Mam rodzinę kompletnie sfiksowaną na punkcie zwierząt. Wybraliśmy zwierzęta, świadomie nie wyjeżdżamy nigdzie dalej i na długo, bo zwierzyniec by tęsknił. W ogrodzie stoi woliera z papugami. Ogród to raj chłopaków i naszych zwierzaków. Na drzewach mamy budki dla ptaków i domki dla owadów.

Oto mój zwierzyniec: pies Feluś , 20 papug nierozłączek, królik miniaturka Duduś, gekonica Betina, a marzy mi się jeszcze koza…:)

Moim i mojego męża marzeniem jest emerytura na ukochanym Podlasiu, gdzie stworzymy przystań dla nas i naszych zwierząt wzorem Simony Kossak.

Jestem Elżbieta Sawicka od 36 lat kieruję Wypożyczalnią Książki Mówionej i Brajlowskiej. Moja miłość do książek zaprowadziła mnie do pracy w bibliotece. Wcześniej pracowałam w Związku Niewidomych i tam poznałam problematykę ludzi z dysfunkcją wzroku. Od lat staram się pomóc im nie tylko w doborze literatury, ale także rozwiązywać z nimi ich problemy dnia codziennego. Najnowszy pomysł to utworzenie Tyflo-klubu - dyskusyjnego klubu książki ale formie audiobooków.

Pandemia zamknęła nas w domach...ale ja w tym czasie spotykam się telefonicznie z moimi czytelnikami i rozmawiamy na temat literatury. W czasie rozmów z nimi streszczam im też przeczytane przeze mnie książki. Wielu moich czytelników którym wypożyczalnia świadczyła usługę dowozu książek do domu zostało pozbawionych możliwości słuchania, są to osoby które słuchają tylko książek nagranych na kasetach magnetofonowych.

Prywatnie interesuję się historią zwłaszcza II wojny światowej, psychologią ,medycyną oraz bardzo lubię film i dobrą muzykę zwłaszcza arie operowe.

 

Anna Szydłak - pracownik Wypożyczalni Książki Mówionej i Brajlowskiej.

Miłość do książek narodziła się u mnie w wieku dziecięcym i zaowocowała pracą w bibliotece. Pracowałam z młodzieżą uniwersytecką oraz z dziećmi i młodzieżą z chorobami wzroku. Od kilku miesięcy, jako pracownik WKMiB  mam kontakt głównie z Czytelnikami z dysfunkcją wzroku, często osobami starszymi. Pomaganie naszym Czytelnikom poprzez dobór lektury, dowóz książek, czy też zwyczajną rozmowę daje mi dużo satysfakcji i zadowolenia.

W czasie pandemii służę naszym Czytelnikom informacją telefoniczną. Oprócz tego zajmuję się wyszukiwaniem nowości wydawniczych oraz ubytkowaniem zniszczonych książek na kasetach magnetofonowych.

Prywatnie mam dwie córki i kota Franka. Najlepiej relaksuję się czytając dobre kryminały. Poza literaturą interesuję się malarstwem, zwłaszcza impresjonistów. Czas wolny lubię spędzać na łonie przyrody.

Poznajcie część  zespołu Arteteki, czyli naszej mediateki, który dzielnie mierzy się z zamknięciem w domu. Czy zgadniecie, o kim mowa?

Ania poza zarządzaniem całym zespołem Arteteki prowadzi również zajęcia DiY dla kobiet, potrafi zrobić coś z niczego. Sporządza umowy i pilnuje formalności, bez których nie mogłaby się odbyć żadna impreza czy festiwal. Dba o to, by na profilu na Instagramie biblioteki było co podziwiać i czym się inspirować. Obecnie w trybie online wciąż trzyma rękę na pulsie, śledząc, co nowego w świecie techniki i kultury w świecie cyfrowym. W czasie wolnym czyta komiksy, ogląda horrory oraz przemierza na rowerze zakątki ukochanej Nowej Huty.

Nie jest to jedyna Ania w zespole Arteteki.  Nasza druga Ania zajmuje się grami planszowymi. Dla każdego znajdzie coś dobrego. W czasie zamknięcia tworzy dla Was zajawki i infografiki na ten temat. Nikt tak dobrze jak ona nie wie, przed jakim trudnym wyborem trzeba stanąć, mając do dyspozycji 400 tytułów. Dogląda też konwersacji językowych, które odbywają się teraz w trybie online. Po pracy uwielbia piec piękne i pyszne wypieki oraz fotografować swoich przyjaciół i naturę.

Marcelina – nasza naczelna rysowniczka i autorka poniższych grafik. Zna się na tworzeniu jak mało kto. Prowadzi też zajęcia dla dzieciaków, na których tłumaczy  tajniki posługiwania się tabletem graficznym. W czasie wolnym – rysuje, rysuje i jeszcze raz rysuje oraz nadrabia filmy o superbohaterach.

Kinga trzyma pieczę nad blogiem Arteteki. Dba o to, by teksty pojawiały się na nim na czas. Poza tym dzielnie uczy się języka migowego, by wspomagać codzienną pracę bibliotekarzy. Podczas zamknięcia aktualizuje i redaguje zakładki „Kultura Online” oraz wpisy o zbiorach Arteteki na blogu dzialajwarte.wordpress.com , w czasie wolnym uwielbia grać w gry planszowe, jeździć na rowerze oraz oglądać "Przyjaciół".

Dominika z kolei często asystuje przy zdjęciach ze zbiorami, które pojawiają się na Facebooku. Na pewno już ją widzieliście, a przynajmniej jej część. Chwilowo prowadzenie zajęć z dziećmi na temat szeroko pojętej sztuki zamieniła na pracę nad nowym scenariuszem.  Tworzenie nowych postów  na bloga umila jej soundtrack z La la land (CDART 1294). Również pracuje nad umiejętnością porozumiewania się w języku migowym. Czas wolny spędza bardzo aktywnie, uczestnicząc w zajęciach z zumby,  po których, leżąc w hamaku, relaksuje się przy dobrej książce.

Samanta zazwyczaj większość czasu spędza przy półce z mangami. Na zajęciach uczy dzieciaki kodowania , a pomaga jej w tym m.in. robot Photon. W czasie zamknięcia pisze o japońskich komiksach i animacji oraz przygotowuje materiały na przyszłe szkolenia z nauki programowania dla bibliotekarzy. Po pracy maluje na koszulkach postaci z animacji i komiksów, które lubi, oraz jeździ na konwenty.

Rafał zajmuje się obsługą  techniczną wydarzeń. Dba o sprzęt i na bieżąco szkoli resztę załogi Arteteki w tym, jak sprawiać, by głośniki nie trzeszczały, a obraz na kamerze wyglądał jak najlepiej. Teraz pracuje nad aplikacją, by maksymalnie ułatwić bibliotekarzom przyswojenie tej wiedzy. W czasie wolnym chadza własnymi ścieżkami.

Maciek opiekuje się w Artetece komiksami, o każdym tytule potrafi powiedzieć kilka słów. W czasach izolacji sporządza wpisy na blog „Działaj w Arte”, głównie z muzyki, którą najlepiej zna, czyli z rocka alternatywnego. Pracuje też nad napisami dla osób niesłyszących do filmów, które możecie znaleźć na naszym  kanale na YouTubie . Po pracy regularnie uzupełnia swoją biblioteczkę o kolejne unikatowe komiksy i książki dotyczące wojskowości, chodzi na koncerty punkowe, nagrywa interesujące podcasty.

Karol rzadko pojawia się w Artetece, ale kiedy już przybywa, to dzieje się naprawdę dużo. Jego zajęcia z dzieciakami są niezwykle dynamiczne i angażują całą Artetekę, zarówno budynek, jak i załogę. Karol uwielbia nowe technologie i chętnie o nich opowiada na szkoleniach dla bibliotekarzy w całej Polsce. W czasie wolnym tworzy  gry miejskie, jest dosłownie wszędzie. I choć sam picie kawy już porzucił, to wciąż wie najlepiej, jak zrobić idealną.