Czy biblioteka jest tylko miejscem gdzie wypożycza się książki, albo korzysta się z nich na miejscu? – Zdecydowanie nie. – odpowiadają osoby, które systematycznie ją odwiedzają. Biblioteka rozwija wyobraźnię, pogłębia wiedzę i odkrywa przed nami wiele tajemnic, również tych, które nosimy w sobie samych… Mogli się o tym przekonać uczniowie drugich klas, ze Szkoły Podstawowej nr 4 im. Romualda Traugutta w Krakowie, którzy 29 października i 5 listopada wzięli udział w grze „Odkrywamy największe tajemnice biblioteki”.

W trakcie gry, dzieci docierały do kolejnych wskazówek, które miały ich doprowadzić do „skarbu”, a tym samym, znaleźć odpowiedź na pytanie, jaka jest największa tajemnica biblioteki? W poszukiwaniach towarzyszyli im przewodnicy przebrani za rycerza, anioła i myszkę. Dzieci odwiedziły m.in. Czytelnię Czasopism, Oddział dla Młodzieży i Oddział dla Dzieci. W ostatniej z sal, czekało na nie pudełko ze „skarbem”, a w środku znajdowała się książka Torbena Kuhlmanna pt. „Niezwykłe przygody latającej myszy”. Jest to opowieść o małej myszce, która lubiła czytać książki. Małe zwierzątko pokonało ogromny ocean aby odnaleźć swoich przyjaciół. W realizacji marzenia, pomogła jej budowa maszyny latającej, którą mogła skonstruować m.in. dzięki książkom które wcześniej przeczytała w bibliotece. Na zakończenie lektury, dzieci – wspólnie z prowadzącymi – odpowiedziały na pytania: Z jakimi przeciwnościami musiała się zmagać mała myszka? Jakie cechy pomogły jej w realizacji marzenia? W jaki sposób książki, mogą im pomóc w realizacji ich własnych marzeń?

Grę opracowały i poprowadziły Małgorzata Wach i Katarzyna Walaszek. W realizacji pomagali im wolontariusze Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, studenci Uniwersytetu Pedagogicznego i Animator Center.

Organizatorem projektu była Fundacja Głos Serca. Projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego.